Piercing nosa – co warto wiedzieć?

Piercing i modyfikacje ciała to trend, który zdobył miliony miłośników na całym świecie. Obok popularnych przebić w płatku i chrząstce ucha, coraz większym zainteresowaniem cieszą się kolczyki w nosie – nostrile, septumy oraz bridge. Czy ich wykonanie boli? Jak należy o nie dbać? Oto najważniejsze informacje o piercingu nosa, o których warto wiedzieć przed udaniem się do salonu piercingu.

Co oznacza przekłuwanie nosa?

Moda pozwala na różne eksperymenty, także pod kątem modyfikacji i ozdabiania ciała z pomocą kolczyków czy implantów. Piercing, powszechnie nazywany „przekłuwaniem” lub „kolczykowaniem”, umożliwia wyrażenie swojej osobowości, gustu oraz przynależności do jakiejś grupy lub subkultury. Zabieg pozwala na umieszczenie ozdoby w dowolnym miejscu na organizmie – w brwiach, uszach czy pępku.

Ostatnio niezwykłą popularnością zaczął cieszyć się piercing nosa. I nic w tym dziwnego – kolczyki w płatku nosa czy w przegrodzie nosowej dodają ich posiadaczom odrobiny pazura. Jednak co tak naprawdę oznacza przebicie nosa? Jego symboliczne znaczenie nierzadko było łączone ze stanem cywilnym, rolą społeczną, statusem majątkowym czy też zwyczajami kulturowymi i religijnymi. W hinduizmie przekłuty nos oznacza, że kobieta jest mężatką, natomiast w ajurwedzie – troskę o zdrowie.

Aktualnie kolczyki do nosa przede wszystkim służą podkreśleniu swojej wyjątkowości i wyróżnieniu się z tłumu. Nie doszukuj się w nim ukrytego znaczenia – to po prostu efektowna ozdoba, na którą mogą sobie pozwolić zarówno kobiety, jak i mężczyźni.

Piercing nosa – rodzaje

Rodzajów przekłuć ciała jest niezwykle wiele – dotyczy to także piercingu nosa. Do najpopularniejszych sposobów na przyozdobienie twarzy należą:

• nostril – wykonywany w prawym lub lewym płatku nosa;
• septum – kolczyk umieszczany jest w przegrodzie nosowej;
• nasallang – ozdoba jednocześnie przechodzi przez parę nozdrzy i przegrodę;
• bridge – czyli horyzontalne przekłucie nasady nosa, poniżej linii brwi.

Pamiętaj, że nie każde przekłucie może zostać wykonane na Twojej twarzy. Dlaczego? Wynika to z osobistej fizjologii każdego człowieka. Krzywa przegroda nosowa czy zbyt cienka skóra mogą być przeciwskazaniem to wykonania zabiegu. Jeżeli nie jesteś pewna, czy dany kolczyk będzie pasował do Twojej urody lub obawiasz się, że któraś z ozdób nie może zostać wykonana ze względu na Twoją anatomię, umów się na wizytę u piercera – osoby, która na co dzień zajmuje się profesjonalnym kolczykowaniem ciała. Z pewnością doświadczony pracownik studia piercingu podpowie, które przekłucie będzie pasować do Ciebie najbardziej.

Jak dbać o kolczyk w nosie?

Tak jak już wcześniej wspomniano, decydując się na przekłuwanie ciała – zarówno nosa, jak i uszu czy też brzucha – warto bazować przede wszystkim na profesjonalistach, którzy od lat zajmują się kolczykowaniem ludzi. Wszelkie wizyty u kosmetyczek wykonujących zabiegi „pistoletami” odpadają! Wynika to przede wszystkim z higieny używanych narzędzi – niektóre z nich ciężko zdezynfekować i poddać sterylizacji.

W salonie piercingu sprawa wygląda zupełnie inaczej – piercer otwiera przy Tobie wyczyszczone przyrządy i precyzyjnie dobiera miejsce przekłucia. Sam zabieg trwa dosłownie sekundy – wystarczy wziąć głęboki wdech i policzyć do pięciu. Czas gojenia przekłucia zależy przede wszystkim od rodzaju ozdoby oraz Twojego stanu zdrowia (niektóre choroby mogą go przedłużać). Nostril, septum i nasallang potrzebują od 2,5 do 3 miesięcy na wygojenie, natomiast bridge – 3-5 miesięcy.

Przeczytaj również: Co to jest piercing?

Czym przemywać kolczyk w nosie?

Do przemywania ozdoby przyda Ci się sól fizjologiczna oraz woda morska lub srebro koloidalne. Warto też zakupić gaziki jałowe (wszelkie włókna z płatków kosmetycznych mogą Ci zaszkodzić). Mycie przekłucia polega na rozmoczeniu zabrudzeń, a następnie delikatnego usunięcia ich. Pamiętaj – po wykonaniu kolczyka piercer z pewnością poinformuje Cię, jak musisz o niego dbać.

Jak włożyć kolczyk do nosa?

Przy zakładaniu kolczyka do nosa przydadzą Ci się rękawiczki jednorazowe. To nie żart – dzięki nim ozdobna końcówka biżuterii nie wyślizgnie Ci się z dłoni i o wiele szybciej ją założysz. Technika wkładania wypatrzonej błyskotki zależy przede wszystkim od jej rodzaju. Na rynku możesz znaleźć:

• kółeczka – zalicza się do nich clickery oraz modele z odginanym zamknięciem’
• kolczyki „pigmeje” – z jednej strony zakończonych sztyftem, a z drugiej zawiniętą lub odgiętą o 90° końcówką;
• d-ringi – składającego się z prostego pręcika i dysku oraz części wygiętej w charakterystyczny łuk;
• sztangi – czyli pręty zakończone z obu stron ozdobnymi okrągłymi nakrętkami.

Każde z nich wkłada się do nosa nieco inaczej – instrukcje dostaniesz od swojego piercera.

Jak dobrać rozmiar kolczyka w nosie?

Ponownie – wszystko zależy od rodzaju ozdoby. Jeżeli szukasz idealnego kółeczka, zmierz jego średnicę i grubość, natomiast w przypadku sztangi – długość.

Kolczyki to popularny sposób na wyrażenie swojego charakteru. Chcesz zrobić sobie piercing nosa? W takim razie znajdź w Twojej okolicy profesjonalne studio piercingu i umów się na wizytę – spełnij swoje marzenie o wyjątkowej ozdobie twarzy!